Nielegalne składowiska odpadów

W majowy weekend 12 maja 2024 r. wybuchły pożary dwóch składowisk odpadów w Warszawie. Płonęło składowisko gabarytów w Wilanowie oraz sortownia śmieci i materiałów pobudowlanych na Siekierkach - podaje radio RDC.

W sytuacji, gdy na terenie gminy zalegają odpady na nielegalnym wysypisku, rośnie zagrożenie dla środowiska, szczególnie dla wód. Odcieki mogą skazić grunt i wody podziemne lub nawet powierzchniowe, jeżeli śmieci zalegają w pobliżu cieku lub zbiornika. Po wykryciu takiego miejsca, trzeba szybko przystąpić do działania.

W Siemianowicach Śląskich 10 maja 2024 r. w godzinach porannych doszło do pożaru miejsca nielegalnego zgromadzenia odpadów niebezpiecznych o powierzchni ok. 5,5 tys. m2. Ministerstwo Klimatu i Środowiska było na bieżąco ze wszystkimi informacjami dotyczącymi pożaru.

Efektem porozumienia między resortem klimatu i środowiska a stroną niemiecką jest to, że 20 000 ton nielegalnych odpadów zalegających w Tuplicach wróci do Niemiec. Tak wynika z podsumowania rozmów, które przedstawiła 26 marca 2024 r. minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

W trakcie konferencji prasowej w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu 31 stycznia 2024 r. minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała powstanie specjalnego zespołu w Ministerstwie i inicjatywę powołania zespołów lokalnych. Ich zadaniem będzie znalezienie rozwiązania problemu nielegalnych składowisk odpadów.

Jak donosi NFOŚiGW, nielegalnie zgromadzone odpady przy ul. Kościuszki w Trzebini w województwie małopolskim zostaną usunięte i zagospodarowane, a grunty na których się znajdują przejdą remediację. 

Osoba odpowiedzialna za nielegalne porzucenie odpadów jest zobowiązana do ich usunięcia. Jednakże często trudno jest ustalić sprawcę takich działań, co powoduje, że obowiązek ten przechodzi na właściciela terenu, na który odpady zostały porzucone. Właściciel ten może korzystać z usług profesjonalnych firm do likwidacji nielegalnego wysypiska. Jakie więc obowiązki ciążą na podmiocie odpowiedzialnym za usuwanie dzikich wysypisk odpadów?

Na nielegalnym składowisku łatwopalnych odpadów tekstylnych w Kamieńcu nadal jest tam ich co najmniej 17 tys. ton. Wójt gminy Cewice zapowiedział, że samorząd odpadów nie usunie - podaje TVN24.

Warunkiem niezbędnym do rozpoczęcia działalności polegającej na prowadzeniu składowiska odpadów jest uzyskanie decyzji zatwierdzającej instrukcję jego prowadzenia. Jakie kroki należy podjąć, aby otrzymać taką decyzję zatwierdzającą?

Przyjmuje się, że właściciel terenu jest również odpowiedzialny za odpady znajdujące się na tej nieruchomości. Jednak w praktyce zdarza się, że najemcy nielegalnie składowali odpady na wynajmowanych terenach. Aby uchronić się przed konsekwencjami pozostawienia odpadów przez najemcę, już podczas tworzenia umowy najmu warto uwzględnić odpowiednie zapisy. Takie zapisy mogą okazać się przydatne w przypadku potrzeby ustalenia faktycznego posiadacza odpadów.